Pewnego dnia...
-Luna! Idziesz?! Tylko na ciebie czekamy!-krzyczała Dasz.
-Dobra! Jeszcze tylko chwilka!-odpowiedziała Luna.
-Jeszcze chwila i pójdziemy na rodzinne polowanie bez ciebie- krzyczała dalej Dasz.
-No dobra już idę!-powiedziała Luna wychodząc z domu.
-W końcu! Co tak długo!- powiedziała Dasz lecz Luna nie odpowiedziała.
Na ,,łące" przy stadzie antylop
-Luna! Trochę ciszej!- krzyczał szepcząc Hoop
W pewnym momencie lwy rzuciły się na antylopy, ale stado uciekło. Lwy popędziły za stadem. Prowadził Hoop a zaraz za nim biegła Dasz. Po krótkim czasie wszystkie lwy straciły siły.
-Super! Dziękuję ci Luna!- powiedziała Dasz i pobiegła w kierunku lwiej skały.
-Przepraszam was. Wiem że to moja wina.- powiedziała smutno Luna i pobiegła za siostrą.
-Luna! Czekaj! To wcale nie twoja wina!- krzyknęła Stella pobiegła za Luną.
Za nią pobiegł Hoop.
W domu
-Luna to nie twoja wina.- powiedziała spokojnie Stella.
-Ta! Na pewno! A niby kogo?!- krzyknęła Luna.
-Nikogo. Po prostu za długo się na nie czailiśmy a nie atakowaliśmy.- mówiła dalej Stella.
-Tata nawet mówił że byłam za głośno.- odpowiedziała Luna
-Stella chodź już!- krzyknął Hoop
-Ja już idę. I nie przejmuj się to nie twoja wina.- powiedziała Stella i poszła.
Chwilę później przyszła Dasz.
-Przez ciebie nie mamy kolacji!-krzyknęła Dasz
-To nie moja wina!- powiedziała Luna
-To nie moja wina.- powiedziała złośliwie Dasz
-Idź lepiej spać!- dodała Dasz
-Nie.- odpowiedziała Luna
-Co powiedziałaś?! Masz iść spać!- krzyknęła Dasz
-Nie będziesz mi rozkazywać!- powiedziała Luna
-Jestem twoją starszą siostrą!- powiedziała Dasz
-No i co będziesz mną pomiatać?! Nie pozwolę ci na to!- odpowiedziała Luna
-No to proszę bardzo!- powiedziała Dasz i zadrapnęła Lunę w oko że został ślad.
Luna przyłożyła łapę do rany i jak spojrzała na łapę miała ją w krwi. Luna zaczęła płakać. Nie mogła uwierzyć w to co się stało. Jej własna siostra zamieniła się w złoziemca! Po jakimś czasie Luna zasnęła.
PROSZĘ O PISANIE KOMENTARZY CZY SIĘ PODOBA ALBO CZY COŚ ZMIENIĆ
naprawdę dużo się napracowałaś:)
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
OdpowiedzUsuń